- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Ostatnio dałam też szansę thrillerom Katarzyny Wolwowicz, aby przekonać się, jak pisarka radzi sobie z tym wymagającym gatunkiem literackim. Muszę przyznać, że sama mam do niego ambiwalentny stosunek. Jedne thrillery okazują się strzałem w dziesiątkę, podczas gdy drugie nudzą mnie i usypiają. Do której kategorii należy powieść “Śladami twojej krwi” autorstwa Katarzyny Wolwowicz?
Muszę przyznać, że początkowo nie podobała mi się ta powieść ze względu na przydługawą narrację. Książka jest napisana z perspektywy głównego bohatera, Ruperta Ogrodnika. To właśnie on dzieli się swoimi przemyśleniami. Problem polega na tym, że początkowo czytelnik otrzymuje ich całą masę, ale większość z nich niewiele wnosi do sprawy. W mojej głowie pojawiła się myśl: “Do rzeczy, albo zaraz kończę lekturę”. Po około 100 stronach akcja nabiera jednak wyrazu. Zrobiło się ciekawie, więc dokończyłam książkę.
Rupert Ogrodnik jest właścicielem firmy IT, która odnosi ogromne sukcesy w branży. Poznajemy go w momencie, kiedy trafia do szpitala i zmaga się z amnezją. Nie potrafi przypomnieć sobie, co się wydarzyło w ostatnich godzinach. Prosi o przyjazd żony, chce nawet wyjść od razu ze szpitala, aby uczestniczyć w ważnych negocjacjach z Japończykami. Tymczasem do jego sali wchodzą policjanci. Ci nie mają dobrych wiadomości dla Ruperta Ogrodnika. Okazuje się bowiem, że ktoś zamordował jego żonę. Śledczy są przekonani, że biznesmen ukrywa przed nimi przebieg wydarzeń. Tymczasem mężczyzna rzeczywiście nic nie pamięta z tego wieczora.
Do zabójstwa Kaliny doszło w domu Ogrodnika, który znajduje się w środku lasu. Ktoś poderżnął jej gardło, a następnie pozostawił krwawy podpis na jednej ze ścian. Szczegóły morderstwa przerażają Ogrodnika, ale nie przybliżają go do odświeżenia pamięci. Rupert coraz bardziej czuje, że policja uważa go za podejrzanego. W związku z tym prosi o pomoc Marka, byłego policjanta, który wyjechał do Niemiec, aby sobie dorobić.
Wkrótce główny bohater dowiaduje się, że jego żona nie jest tym, za kogo się podawała. Na jaw wychodzą kolejne sekrety z jej życia. Niektóre okazują się bardzo bolesne dla Ruperta. Mężczyzna nie potrafi uwierzyć, że ukochana mogła go tak bardzo okłamać.
Jakby tego było mało, do Jeleniej Góry przyjeżdża Roksana – córka Ogrodnika z jego pierwszego małżeństwa. Rupert nie przepada za dziewczyną, zresztą podobnie jak jego dziadek, była kochanka i Marek. Roksana ma w sobie coś upiornego i psychopatycznego, przez co sieje grozę. Ojciec próbuje jej chłód emocjonalny tłumaczyć zespołem Aspergera. Tylko, czy rzeczywiście dziewczyna cierpi na ASD? A może prawda jest dużo gorsza?
Kto zabił Kalinę i dlaczego to zrobił? Tropy wiodą w różne strony, a finał okazuje się sporym zaskoczeniem. Ostatecznie thriller “Śladami twojej krwi” okazał się strzałem w dziesiątkę. Momentami był jednak mocny, dlatego zastanawiam się, czy tego typu powieści nie powinny zawierać oznaczenia informującego o działaniu triggerującym. Nie wiem tylko, jak je wprowadzić, aby nie zdradzać zbyt wiele nt. samej fabuły i nie odbierać czytelnikowi radości z lektury.
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje

Komentarze
Prześlij komentarz